Putin wspomniał o "znanych problemach" regionu, wśród nich korupcji i niesprzyjającym klimacie dla biznesu oraz chronicznym bezrobociu. Przyznał, że nie udało się zmienić radykalnie charakteru gospodarki regionu. - W Inguszetii bezrobotni to ponad 50 proc. ludności zdolnej do pracy, w Czeczenii - 30 proc. - wyliczał premier. - W ciągu najbliższych 10 lat należy w regionie stworzyć około 400 tys. nowych miejsc pracy - zaapelował.
Szef rosyjskiego rządu zapowiedział, że ministerstwo finansów będzie zapewniać gwarancje państwowe do 70 proc. (wobec standardowych 50 proc.) na kredyty przeznaczone na finansowanie projektów w okręgu północnokaukaskim. - Stworzony przez państwo fundusz inwestycyjny będzie dokapitalizowany sumą 6 mld dolarów, a środki te będą zarezerwowane na projekty na Kaukazie Północnym - oznajmił Putin.
- Tempo budownictwa mieszkaniowego w okręgu północnokaukaskim zwiększyło się dwukrotnie w ciągu ostatnich lat, ale powinno być intensywniejsze - oświadczył premier Rosji. - W Dagestanie, Inguszetii i Czeczenii należy stworzyć nowe przedsiębiorstwa produkujące materiały budowlane - zaapelował. Dodał, że w najbliższym czasie powinna dobiec końca odbudowa stolicy Czeczenii, Groznego, "jako nowoczesnego pięknego miasta".
Na początku roku prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zdecydował o utworzeniu z republik i regionów Północnego Kaukazu ósmego okręgu federalnego - północnokaukaskiego. W jego skład weszły: Czeczenia, Dagestan, Inguszetia, Kabardo-Bałkaria, Karaczajo-Czerkiesja i Północna Osetia, a także Kraj Stawropolski, gdzie leży Kisłowodsk. Na swojego przedstawiciela w nowym okręgu Miedwiediew wyznaczył Aleksandra Chłoponina, jednocześnie mianowanego na stanowisko wicepremiera.PAP, arb