Młodzi Rosjanie nie chcą iść w kamasze

Młodzi Rosjanie nie chcą iść w kamasze

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia
Ponad 6700 rosyjskich poborowych nie stawiło się na wezwanie podczas tegorocznego wiosennego poboru do armii - poinformował zastępca szefa sztabu generalnego gen. Wasilij Smirnow. Jak podaje w poniedziałek portal Grani.ru, to o ok. 700 więcej niż przed rokiem.

Wcześniej główna prokuratura wojskowa opublikowała dane, z których wynika, że poziom fali w armii rosyjskiej wzrósł w ciągu pięciu miesięcy 2010 roku o półtora raza w porównaniu z tym samym okresem 2009 roku - przypomina portal.

Jak wyjaśnił gen. Smirnow, 6778 ludzi, którzy nie stawili się podczas wiosennego poboru, to ci, którzy nie zjawili się przed komisjami wojskowymi czy lekarskimi, i nie wszyscy z nich mogą być zdatni do służby. Przed sądami stanęło 60 z nich. "Dla porównania, wiosną 2009 roku było 5990 uchylających się, przed sądami stanęło 28" - dodał wojskowy.

Dane prokuratury dotyczące fali w pierwszych pięciu miesiącach 2010 roku mówią o 1167 ofiarach fali wśród żołnierzy i czterech przypadkach śmiertelnych. Ponad 90 proc. przestępstw popełnili żołnierze z poboru.

PAP, pp