Sprawca fałszywych alarmów bombowych w Paryżu posiedzi 2 lata

Sprawca fałszywych alarmów bombowych w Paryżu posiedzi 2 lata

Dodano:   /  Zmieniono: 
53-letni sprawca dwóch fałszywych alarmów bombowych w Paryżu, został skazany przez sąd na 2 lata pozbawienia wolności, w tym 8 miesięcy bezwględnego więzienia - poinformowały francuskie media. Mężczyzna, zatrzymany w ubiegły poniedziałek w Meudon, odpowiadał przed sądem za spowodowanie dwóch fałszywych alarmów: 30 września i 1 października. Oba dotyczyły paryskiego dworca kolejowego Saint-Lazare.
Jak się okazało, skazany nie jest członkiem żadnej organizacji terrorystycznej i prawdopodobnie cierpi na zaburzenia psychiczne. - Byłem lekko wstawiony. Chciałem narobić zamieszania i zwrócić na siebie uwagę - wyjaśniał przyczyny swojego zachowania. Oprócz kary 8 miesięcy bezwzględnego więzienia, sąd nakazał mężczyźnie wypłacenie odszkodowania w łącznej wysokości 11 tys. euro na rzecz kolei i prefektury policji. Wykonanie kary zawieszono, kierując sprawcę na obowiązkowe leczenie psychiatryczne.

Sprawca fałszywych alarmów dzwonił z publicznych kabin telefonicznych w Paryżu. Jego schwytanie umożliwiła jedna z kamer monitorujących metro, umieszczona w pobliżu budki telefonicznej. W ostatnich tygodniach w Paryżu zarejestrowano zwiększoną liczbę fałszywych alarmów bombowych. Dwukrotnie dotyczyły one wieży Eiffla i spowodowały ewakuację tysięcy przebywających tam turystów.

Francuski minister spraw wewnętrznych Brice Hortefeux oznajmił ostatnio, że możliwość ataku terrorystycznego przeciwko Francji jest realna oraz informował o wzmocnionej czujności policji. Już na początku sierpnia władze nasiliły patrole wokół obiektów turystycznych i świątyń w obawie przed możliwym atakiem ze strony islamskich terrorystów.

PAP, arb