Carter na czele "Starszyzny" rusza na Bliski Wschód

Carter na czele "Starszyzny" rusza na Bliski Wschód

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były prezydent USA Jimmy Carter wraz z grupą polityków z całego świata rozpocznie uda się do krajów Bliskiego Wschodu, podczas której będzie walczył o poparcie dla negocjacji pokojowych między Izraelem a Palestyną. Były prezydent USA odwiedzi Egipt, Syrię, Jordanię, Izrael oraz okupowane terytoria palestyńskie. W podróży będzie mu towarzyszyć grupa zwana The Elders (Starszyzna), pod przewodnictwem byłej prezydent Irlandii Mary Robinson.
The Elders to założona w 2007 przez Nelsona Mandelę międzynarodowa grupa mężów stanu. Za cel stawia ona sobie walkę z biedą, AIDS i ociepleniem klimatu. W jej skład wchodzą oprócz Cartera m. in. były sekretarz generalny ONZ Kofi Annan czy liderka birmańskiej opozycji Aung San Suu Kyi. "Celem wizyty jest zachęcenie państw regionu do wyrażania poparcia dla trwających obecnie rozmów pokojowych, z naciskiem na potrzebę osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju" - czytamy w oświadczeniu grupy na temat jej najbliższych planów.

Strona palestyńska wycofała się z negocjacji z Izraelem zaledwie kilka tygodni po ich wznowieniu 2 września. Bezpośrednie rozmowy izraelsko-palestyńskie utknęły w martwym punkcie po tym, jak Izrael odmówił przedłużenia moratorium na rozbudowę osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu. Palestyński prezydent Mahmud Abbas podkreślił, że nie będzie kontynuował bezpośrednich rozmów z Izraelem, jeśli kraj ten będzie nadal kolonizować okupowane terytoria palestyńskich.

Jimmy Carter piastował urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych w latach 1977-1981. Od tego czasu udziela się w dyplomacji międzynarodowej. W 2002 roku dostał Pokojową Nagrodę Nobla za wkład w porozumienie Camp David zawarte między Izraelem a Egiptem w 1978 roku. W 2006 roku Carter został ostro skrytykowany przez społeczność żydowską za swoją książkę o Bliskim Wschodzie, w której określił politykę Izraela na terytoriach okupowanych, jako "system apartheidu".

PAP, arb