Według oficjalnego portalu EastDay.com około godz. 17 udało się już ugasić pożar na 20 najniższych piętrach. Władze poinformowały, że w akcji gaśniczej uczestniczyło ponad 80 wozów straży pożarnej.
Jeden ze 100 uratowanych, 61-letni Li Xiuyun, powiedział, że wraz ze swoją rodziną zbiegł po schodach kilka pięter, a potem pomogli mu strażacy. - Dym był bardzo gęsty i wszędzie było widać stłuczone szkło. Syn zdjął skarpetki i je zmoczył. Zasłoniliśmy sobie nimi nosy. Cały czas wpadałem na innych schodzących - opowiadał.
W wieżowcu mieszkało 156 rodzin, głównie nauczycielskich, ale także emerytów - dodała agencja Xinhua. Nadal nie jest znana przyczyna pożaru. Według świadków, najpierw zapaliły się materiały budowlane, od których zajęły się rusztowania.
PAP, arb, ps