Chaos na paryskich lotniskach

Chaos na paryskich lotniskach

Dodano:   /  Zmieniono: 
W stolicy Francji ruch lotniczy jest nadal zakłócony wskutek gwałtownych opadów śniegu. Po kilkugodzinnej przerwie w poniedziałek rano wznowiono prace na paryskich terminalach - Orly i Roissy.
Trwające od rana obfite opady śniegu w części aglomeracji paryskiej skłoniły władze lotnictwa do czasowego zamknięcia terminalu Orly na południu stolicy. Według służb lotniczych, w ciągu pół godziny spadło tam 10 cm śniegu. Odwołano wszystkie odloty i przyloty co najmniej do godziny 9 rano.

Niemal jednocześnie wznowiono ruch samolotów na  największym paryskim terminalu - Roissy-Charles de Gaulle, na którym w niedzielę panował chaos. Z powodu anulowania 40 proc. niedzielnych lotów kilka tysięcy pasażerów musiało spędzić noc w  hali terminalu. Tylko dla niektórych z uwięzionych przez pogodę podróżnych linie lotnicze zarezerwowały nocleg w  hotelu w pobliżu lotniska. Z powodu ataku zimy na lotniskach spali także w nocy z niedzieli na poniedziałek pasażerowie w Lyonie czy podparyskim Beauvais, skąd odlatują samoloty tanich linii lotniczych do Polski.

Bardzo ciężkie warunki panują wciąż na drogach, m.in. w Bretanii, Pikardii i regionie paryskim. W Paryżu i w okolicach w  poniedziałek rano ponownie zakazano poruszania się ciężarówkom. W całej stołecznej aglomeracji sparaliżowany jest ruch komunikacji autobusowej.

W poniedziałek spodziewane są - podobnie jak dzień wcześniej -  duże opóźnienia superszybkich pociągów TGV. W niedzielę wypadło z  rozkładu jazdy sześć połączeń Eurostar między Londynem a Paryżem i Brukselą. Według prognoz pogody, w ciągu dnia śnieżyce powinny ustać niemal w całym kraju, przechodząc w opady deszczu. Od wtorku przewidziana jest poprawa pogody i, co za tym idzie, polepszenie się warunków transportu.

zew, PAP