Duma, niższa izba rosyjskiego parlamentu, wycofała się z dalszego rozpatrywania projektu ustawy przewidującej nacjonalizację części majątku, będącego w rękach prywatnych.
Deputowani ugięli się po presją rządu, którego przedstawiciele zdecydowanie skrytykowali dwa dni wcześniej przyjęcie projektu w pierwszym czytaniu.
Przedstawiciel rządu w Dumie Państwowej Andriej Łoginow jednoznacznie wykluczył wówczas możliwość szukania kompromisu z deputowanymi i zażądał, żeby parlamentarzyści przemyśleli swoje głosowanie i dokonali reasumpcji głosowania.
Ostatecznie za odrzuceniem projektu głosowało 261 deputowanych, projektu broniło zaś tylko 136 z nich. Dwa dni wcześniej nacjonalizację popierało jeszcze 239 parlamentarzystów, a projektowi sprzeciwiało się zaledwie 79.
nat, pap
Przedstawiciel rządu w Dumie Państwowej Andriej Łoginow jednoznacznie wykluczył wówczas możliwość szukania kompromisu z deputowanymi i zażądał, żeby parlamentarzyści przemyśleli swoje głosowanie i dokonali reasumpcji głosowania.
Ostatecznie za odrzuceniem projektu głosowało 261 deputowanych, projektu broniło zaś tylko 136 z nich. Dwa dni wcześniej nacjonalizację popierało jeszcze 239 parlamentarzystów, a projektowi sprzeciwiało się zaledwie 79.
nat, pap