Polska zbliży UE do NATO?

Polska zbliży UE do NATO?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Anders Fogh Rasmussen (fot. NATO)
Szef NATO liczy, że polskiej prezydencji uda się poprawić utrudniane cypryjsko-tureckim konfliktem stosunki Sojuszu z UE. Rasmussen liczy również, że Polska "ułatwi koncyliacyjny proces" i współpracę między NATO a Rosją.
- Bardzo doceniam, że nadchodzące polskie przewodnictwo w Radzie UE postawiło sobie za bardzo ważny priorytet poprawę współpracy między NATO i UE. I mam nadzieję, że zobaczymy podczas polskiej prezydencji prawdziwy postęp - wyraził nadzieję Rasmussen. Obecnie formalna współpraca NATO z UE jest utrudniana konfliktem na linii Cypr-Turcja - pierwszy ze skonfliktowanych krajów jest w UE, a drugi w NATO i nawzajem blokują one nie tylko formalne spotkania, ale nawet dostęp do dokumentów. Współpraca NATO z UE formalnie ogranicza się do realizacji specjalnego porozumienia o operacji w Bośni i Hercegowinie.

- Proponuję, by UE doprowadziła do zawarcia porozumienia między Turcją a Europejską Agencją Obrony, a także by zawarto porozumienie o bezpieczeństwie między Turcją a UE. W zamian, współpraca NATO z UE powinna dotyczyć wszystkich 27 członków Unii Europejskiej, włącznie z Cyprem. To zrównoważony pakiet, który może poprawić naszą współpracę. Będę o tym rozmawiał z przywódcami Polski - powiedział Rasmussen. Jego zdaniem Polska jest "doskonale usytuowana", by przekonać obie strony, ponieważ "jest silnym sojusznikiem w NATO i jednocześnie bardzo zaangażowanym członkiem Unii".

Sekretarz generalny ocenił też, że Polska ma "silną pozycję, by ułatwić koncyliacyjny proces" i praktyczną współpracę NATO z Moskwą. - Wierzę, że Polska odgrywa i może odgrywać specjalną rolę w rozwoju naszych relacji z Rosją. Jestem świadomy wszystkich newralgicznych kwestii; są zrozumiałe historyczne powody do pewnego sceptycyzmu w Polsce i w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Ale myślę, że w ostatnich latach Polska podjęła bardzo ważne kroki, by poprawić stosunki z Rosją i żebyśmy mogli spróbować iść naprzód, i skoncentrować się na wspólnych wyzwaniach bezpieczeństwa, gdzie NATO i Rosja mogą i powinny rozwijać praktyczną współpracę - stwierdził Rasmussen. Duńczyk podtrzymał też swój optymizm co do możliwej współpracy antyrakietowej między NATO i Rosją. - Nie jest tajemnicą, że Rosjanie mają swoje stanowisko, a my swoje, ale na koniec dnia znajdziemy rozwiązanie - zapewnił. Wyjaśnił, że ideą jest rozwinięcie rosyjskiego systemu równolegle obok natowskiego.

PAP, arb