Mikronezja: Czesi chcą nas utopić

Mikronezja: Czesi chcą nas utopić

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mikronezja fot. Wikipedia 
Niewielkie, zaledwie stutysięczne państewko wyspiarskie na Pacyfiku rozpoczęło działania prawne wymierzone w naszych południowych sąsiadów. Mieszkańcy wysp na Oceanie Spokojnym wspierani przez Greenpeace starają się zapobiec rozbudowie jednej z największych elektrowni węglowych w Europie znajdującej się w czeskim Prunerovie.
Mikronezyjczycy zażądali od Czechów, aby zanim przystąpią do rozbudowy elektrowni wykonali Transgraniczną Ocenę Oddziaływania na Środowisko. Jest to dosyć powszechnie stosowana praktyka pomiędzy krajami sąsiadującymi ze sobą. Nigdy jednak dotychczas nie zdarzyło się, aby TOOŚ zażądało państwo oddalone o tysiące kilometrów ( w tym wypadku około 11).

Wyspiarze uzasadniają swoje działania faktem, że rozbudowa elektrowni spowoduje drastyczny wzrost emisji dwutlenku węgla do atmosfery, powodującego efekt cieplarniany, który z kolei doprowadza do podnoszenia się temperatury na świecie, a w efekcie do podnoszenia się poziomu wody, która zalewa ich wyspy. Już teraz Mikronezja znajdująca się zaledwie kilka metrów nad poziomem morza powoli znika z mapy w wyniku podnoszącego się poziomu wód oceanicznych. W roku 2008 i 2009 powodzie towarzyszące temu procesowi zniszczyły niemal 60 proc. pól uprawnych.

ML, "Gazeta Wyborcza"