Do spotkania ministrów skłóconych państw koreańskich doszło w czasie konferencji Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) na Bali. Hillary Clinton z zadowoleniem przyjęła ten gest, ale podkreśliła, że Phenian musi "zademonstrować zmianę zachowania - zaprzestać prowokacyjnych akcji, podjąć kroki na rzecz nieodwracalnej denuklearyzacji i wywiązać się ze swoich zobowiązań".
Dzień wcześniej doszło z kolei do spotkania negocjatorów nuklearnych Północy i Południa. Dwugodzinne spotkanie, które agencje określiły jako "serdeczne", było pierwszym kontaktem tego rodzaju od ostatniej rundy rozmów sześciostronnych w sprawie programu nuklearnego Phenianu w 2008 roku. Korea Płn. oficjalnie wycofała się z tych negocjacji w kwietniu 2009 roku, a miesiąc później przeprowadziła swoją drugą próbę atomową.
Chiny informowały, że Phenian proponował wznowienie rokowań, w których uczestniczą obie Koree, USA, Chiny, Rosja i Japonia, bez żadnych warunków. Kwestię tę mieli poruszyć także na Bali szefowie dyplomacji Korei Płn. i Chin - podała chińska agencja Xinhua.PAP, arb