Dożywocie za KGB

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sąd skazał dożywocie bez możliwości ułaskawienia Roberta Hanssena z kontrwywiadu FBI, który przez ponad 20 lat pracował dla radzieckiego KGB i wywiadu rosyjskiego.
Aresztowany w lutym zeszłego roku Hanssen uniknął kary śmierci dzięki umowie z prokuraturą, na podstawie której przyznał się do  winy i zgodził się współpracować z władzami w śledztwie w zamian za nadzwyczajne złagodzenie wyroku. Przyznanie się do winy umożliwiło też wydanie wyroku bez procesu.
Hanssena uznaje się za jednego z najgroźniejszych szpiegów w  historii zimnej wojny. Od 1979 roku, kiedy zaczął współpracę z  Sowietami, sprzedał Moskwie amerykańskie tajemnice państwowe otrzymując za to 600 tys. dolarów w gotówce i diamentach; dostał także dwa złote zegarki marki Rolex.
Dodatkowe 800 tys. dolarów miały na niego czekać w depozycie bankowym w Moskwie. Hanssena aresztowano na przedmieściach Waszyngtonu, kiedy szpieg zostawiał tam plik materiałów dla swego rosyjskiego współpracownika.
W sądzie szpieg okazał skruchę mówiąc: "Nie ma usprawiedliwienia dla  tego, co zrobiłem. Wstydzę się tego. Wielu ludzi skrzywdziłem. Było to przestępstwem i grzechem".
Postać Hanssena zafascynowała Amerykanów do tego stopnia, że  znany pisarz Norman Mailer poświęcił mu książkę napisaną wraz ze  współautorem-specjalistą od spraw wywiadu. Obaj zbierali do niej materiały m.in. w Rosji rozmawiając z agentami wywiadu rosyjskiego, którzy "prowadzili" Hanssena.
les, pap