Gorbaczow: do puczu doprowadziły problemy w KPZR

Gorbaczow: do puczu doprowadziły problemy w KPZR

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow, fot. Wikipedia 
Były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow oświadczył, że do puczu w sierpniu 1991 roku doprowadziły problemy w Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (KPZR), która - jak podkreślił - stała się hamulcem w rozwoju kraju i którą należało zreformować. Według Gorbaczowa, Związek Radziecki trzeba było demokratyzować, a nie burzyć.
Eksprezydent ZSRR mówił o tym na konferencji prasowej w Moskwie, poświęconej przypadającej w piątek 20. rocznicy komunistycznego puczu, który - w intencji jego organizatorów - miał powstrzymać dezintegrację Związku Radzieckiego, a który w konsekwencji przypieczętował jego rozpad. Zdaniem Gorbaczowa, dzisiejsza Rosja powinna pójść drogą integracji, stworzyć wspólny obszar gospodarczy z Białorusią, Ukrainą i Kazachstanem.

Były prezydent ZSRR oznajmił też, że w najwyższym kierownictwie kraju potrzebne są zmiany, a partia Jedna Rosja powinna wyrzec się monopolu na sprawowanie władzy. - Nie należy powtarzać najgorszego wariantu KPZR. Najważniejsze są uczciwe wybory - powiedział. W opinii Gorbaczowa, w Rosji trzeba przede wszystkim przywrócić okręgi jednomandatowe i bezpośrednie wybory gubernatorów. Zapytany, co się stanie, jeśli Władimir Putin ponownie zostanie prezydentem, Gorbaczow odparł, że "Rosja będzie żyć dalej". - Straszyć Putinem nie mogą, gdyż cały czas go popieram, zwłaszcza będąc za granicą - podkreślił.

W niedawnej rozmowie z niemieckim tygodnikiem "Der Spiegel" eksprezydent ZSRR ostrzegł, że Jedna Rosja i rząd Putina hamują rozwój kraju, a nawet ciągną go wstecz. Gorbaczow dodał wówczas, że obecny premier nie powinien kandydować na prezydenta Rosji.

pap, ps