Władze Autonomii mają przeprowadzić wybory między 10 a 20 stycznia 2003 roku oraz reformy w najbliższych miesiącach. Nie oznacza to jednak rezygnacji Arafata.
Wybory parlamentarne i prezydenckie w Autonomii Palestyńskiej odbędą się między 10 a 20 stycznia 2003 roku - poinformował palestyński negocjator Saeb Erekat, jeden z głównych doradców Jasera Arafata. Zapowiedział także przeprowadzenie w najbliższych miesiącach - prawdopodobnie do końca września - kluczowych reform w sądownictwie i sektorze finansów Autonomii.
Oczekiwane od dawna ogłoszenie terminu wyborów w Autonomii Palestyńskiej nastąpiło w dwa dni po programowym przemówieniu prezydenta USA George'a W.Busha, który uzależnił powstanie niezawisłego państwa palestyńskiego od zmian w kierownictwie Autonomii oraz przeprowadzenia reform demokratycznych w administracji palestyńskiej. Sugerował, nie wymieniając nazwiska, rezygnację Arafata z kierowania Autonomią. Jednak palestyński przywódca nie zamierza rezygnować z działalności politycznej. Chce startować w wyborach prezydenckich w styczniu przyszłego roku, poinformował minister Nabil Szaat.
Szaat wysoko ocenił niektóre punkty poniedziałkowego wystąpienia prezydenta USA George'a W.Busha, jednak uważa, że jego proizraelski ton może doprowadzić do dalszego usztywnienia stanowiska wśród ekstremistów palestyńskich.
em, pap
em, pap
Oczekiwane od dawna ogłoszenie terminu wyborów w Autonomii Palestyńskiej nastąpiło w dwa dni po programowym przemówieniu prezydenta USA George'a W.Busha, który uzależnił powstanie niezawisłego państwa palestyńskiego od zmian w kierownictwie Autonomii oraz przeprowadzenia reform demokratycznych w administracji palestyńskiej. Sugerował, nie wymieniając nazwiska, rezygnację Arafata z kierowania Autonomią. Jednak palestyński przywódca nie zamierza rezygnować z działalności politycznej. Chce startować w wyborach prezydenckich w styczniu przyszłego roku, poinformował minister Nabil Szaat.
Szaat wysoko ocenił niektóre punkty poniedziałkowego wystąpienia prezydenta USA George'a W.Busha, jednak uważa, że jego proizraelski ton może doprowadzić do dalszego usztywnienia stanowiska wśród ekstremistów palestyńskich.
em, pap
em, pap