Asad nie przestaje zabijać. Termin ultimatum blisko

Asad nie przestaje zabijać. Termin ultimatum blisko

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przeciwnicy Baszara el-Asada płacą za przekonania życiem (fot. YouTube) 
Mimo bliskiego upływu terminu ultimatum postawionego przez Ligę Arabską władze Syrii kontynuowały w sobotę brutalne represje wobec swych przeciwników - poinformowali przedstawiciele opozycji.
Wszystko o nowym rządzie Tuska - kliknij tutaj

Według opozycji, siły rządowe zabiły w całym kraju 13 osób i raniły około 140. Wznowiono ataki na miasto Hims, będące ośrodkiem oporu wobec reżymu prezydenta Baszara el-Asada. Natomiast w prowincji Hamma ofiarą zbrojnych opozycjonistów padło czterech funkcjonariuszy syryjskiego wywiadu. Jak podała oficjalna syryjska agencja prasowa Sana, w prowincji Idlib aresztowano 140 ludzi w trakcie obławy "przeciwko ugrupowaniom terrorystycznym".

Syria ma do wieczora czas na udzielenie zgody na wjazd na jej terytorium obserwatorów Ligi Arabskiej. Jeśli na to nie zezwoli, Liga wprowadzi sankcje gospodarcze wobec Damaszku. Członkostwo Syrii w Lidze zostało wcześniej zawieszone.

Zainspirowane arabską wiosną prodemokratyczne demonstracje w Syrii trwają nieprzerwanie od 18 marca. Skierowane są przeciwko obecnemu prezydentowi, który w 2000 roku przejął urząd głowy państwa po swym zmarłym ojcu Hafezie el-Asadzie, sprawującym dyktatorskie rządy przez 30 lat. Według szacunków ONZ, tłumienie demonstracji pociągnęło dotąd za sobą ponad 3,5 tys. ofiar śmiertelnych. Natomiast syryjskie władze twierdzą, że zbrojne gangi "terrorystyczne" zabiły 1,1 tys. policjantów i żołnierzy.

Jak podała opozycja, oddziały rządowe podjęły nową ofensywę przeciwko zbuntowanym żołnierzom w mieście Marat al-Numan w pobliżu granicy z Turcją. Wcześniej uzbrojeni buntownicy zaatakowali tam dwa obiekty wojskowe.

zew, PAP

Wszystko o nowym rządzie Tuska - kliknij tutaj