Małżeństwa homoseksualne, czyli urzędowa rejestracja związków między osobami tej samej płci, nie jest sprzeczna z konstytucją - uznał niemiecki Trybunał Konstytucyjny.
Trybunał odrzucił tym samym skargę złożoną przez rządy krajowe Bawarii, Saksonii i Turyngii.
Prawo pozwalające na rejestrację związków między osobami tej samej płci weszło w życie - przyjęte głosami SPD i Zielonych - 1 sierpnia 2001 roku.
Chadeckie rządy Bawarii, Saksonii i Turyngii zaskarżyły tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, argumentując, że jest ona sprzeczna z art. 6 niemieckiej konstytucji, który gwarantuje specjalną ochronę rodziny. Przeciwnikiem ustawy jest także kandydat CDU/CSU na urząd kanclerza, premier Bawarii Edmund Stoiber.
Trybunał uznał, że ustawa nie jest sprzeczna z konstytucją, gdyż odnosi się jedynie do specyficznej grupy - gejów i lesbijek - wobec tego nie podważa konstytucyjnej ochrony dla tradycyjnych małżeństw.
Szacuje się, że od chwili wejścia w życie ustawy, urzędowo zarejestrowało swoje związki około 4.000 par homoseksualistów.
nat, pap
Prawo pozwalające na rejestrację związków między osobami tej samej płci weszło w życie - przyjęte głosami SPD i Zielonych - 1 sierpnia 2001 roku.
Chadeckie rządy Bawarii, Saksonii i Turyngii zaskarżyły tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, argumentując, że jest ona sprzeczna z art. 6 niemieckiej konstytucji, który gwarantuje specjalną ochronę rodziny. Przeciwnikiem ustawy jest także kandydat CDU/CSU na urząd kanclerza, premier Bawarii Edmund Stoiber.
Trybunał uznał, że ustawa nie jest sprzeczna z konstytucją, gdyż odnosi się jedynie do specyficznej grupy - gejów i lesbijek - wobec tego nie podważa konstytucyjnej ochrony dla tradycyjnych małżeństw.
Szacuje się, że od chwili wejścia w życie ustawy, urzędowo zarejestrowało swoje związki około 4.000 par homoseksualistów.
nat, pap