"Brytyjczycy, nie rzucajcie się w oczy" - apel Londynu po ataku na ambasadę w Teheranie

"Brytyjczycy, nie rzucajcie się w oczy" - apel Londynu po ataku na ambasadę w Teheranie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Brytyjczycy przekazali apel do władz w Teheranie, by jak najpilniej podjęły działania w celu zapewnienia ochrony placówki dyplomatycznej (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Władze w Londynie zaapelowały do swoich obywateli przebywających w Iranie, by pozostawali w domach i nie zwracali na siebie uwagi. To reakcja na wydarzenia, do jakich doszło w Teheranie, gdzie manifestanci zaatakowali budynek ambasady brytyjskiej. Tymczasem irańska agencja Fars podała, że demonstranci znów wtargnęli na teren głównego kompleksu ambasady brytyjskiej w Teheranie, zaatakowanego wcześniej przez manifestantów, protestujących przeciw sankcjom brytyjskim wobec Iranu.

Londyn wezwał jednocześnie władze Iranu do opanowania sytuacji. Poprzez wysokiego rangą dyplomatę Iranu Brytyjczycy przekazali apel do władz w Teheranie, by jak najpilniej podjęły działania w celu zapewnienia kontroli nad sytuacją i ochrony placówki dyplomatycznej, zgodnie z międzynarodowymi zobowiązaniami. Z kolei MSZ Iranu wyraziło ubolewanie z powodu ataku na ambasadę brytyjską w Teheranie demonstrantów protestujących przeciwko sankcjom brytyjskim wobec Iranu. Ministerstwo zapewniło, że zależy mu na bezpieczeństwie dyplomatów.

29 listopada kilkudziesięciu manifestantów wtargnęło na teren ambasady brytyjskiej, obrzucając jej budynki koktajlami Mołotowa. Demonstranci rozbijali szyby, wyrzucali przez okna i palili dokumenty znalezione w biurach placówki. Jeden z budynków stanął w płomieniach. Według ostatnich doniesień trwają starcia policji z manifestantami przed budynkiem ambasady. Policja użyła gazu łzawiącego, by rozproszyć tłum. Pierwsze doniesienia z Teheranu mówiły o wtargnięciu na teren ambasady grupki studentów podczas demonstracji przeciwko nowym sankcjom Londynu wobec Teheranu.

Do incydentu doszło kilka dni po nałożeniu przez Wielką Brytanię, USA i Kanadę nowych sankcji ekonomicznych na Iran w odpowiedzi na prace tego kraju nad kontrowersyjnym programem nuklearnym. W reakcji na sankcje irańska Rada Strażników Rewolucji zatwierdziła decyzję parlamentu o obniżeniu rangi stosunków dyplomatycznych Iranu z Wielką Brytanią. Rada nakazała też irańskiemu MSZ zredukowanie "w ciągu dwóch tygodni stosunków z Wielką Brytanią do poziomu charge d'affaires" i "ograniczenie do minimum stosunków gospodarczych i handlowych".

PAP, arb