Niemiecki złodziej samochodów znalazł się w trzy miesiące po odbyciu w Polsce kary więzienia ponownie za kratkami. Do Polski go wysłano na resocjalizację.
23-letniego Niemca aresztowano po kolejnej kradzieży samochodu - poinformował w Hamburgu prokurator Ruediger Bagger. Pochodzący z Hamburga seryjny złodziej o nazwisku Dennis będzie odpowiadał za swoje czyny po raz pierwszy jako osoba pełnoletnia.
Nazwany przez media "dzieckiem-wypadkiem" (crash-kid) Dennis porywał samochody już jako kilkunastoletni chłopiec. Ma na swoim koncie ponad 100 kradzieży pojazdów, głównie marki opel, które po szaleńczej jeździe rozbijał lub porzucał. Podczas jednej z takich eskapad zginął towarzyszący mu kolega.
Władze hamburskie wysłały w drugiej połowie lat 90. niesfornego chłopca do Polski. W ramach programu resocjalizacyjnego Dennis miał się uczyć i pracować w ośrodku dla trudnej młodzieży w Gródku nad Dunajcem. Młodociany przestępca nie wykorzystał jednak szansy na poprawę - po ucieczce z ośrodka i serii nowych kradzieży został skazany przez sąd w Bochni na cztery lata więzienia.
les, pap
Nazwany przez media "dzieckiem-wypadkiem" (crash-kid) Dennis porywał samochody już jako kilkunastoletni chłopiec. Ma na swoim koncie ponad 100 kradzieży pojazdów, głównie marki opel, które po szaleńczej jeździe rozbijał lub porzucał. Podczas jednej z takich eskapad zginął towarzyszący mu kolega.
Władze hamburskie wysłały w drugiej połowie lat 90. niesfornego chłopca do Polski. W ramach programu resocjalizacyjnego Dennis miał się uczyć i pracować w ośrodku dla trudnej młodzieży w Gródku nad Dunajcem. Młodociany przestępca nie wykorzystał jednak szansy na poprawę - po ucieczce z ośrodka i serii nowych kradzieży został skazany przez sąd w Bochni na cztery lata więzienia.
les, pap