Rezolucją w Saddama

Rezolucją w Saddama

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent USA George W. Bush podpisał rezolucję, która upoważnia go do użycia siły wobec Iraku, ale nie wydał rozkazu do ataku. Rezolucję tę przyjął wcześniej Kongres.
Prezydent Bush oświadczył przed podpisaniem dokumentu, że nie wydał rozkazu użycia siły, i wyraził nadzieję, że nie będzie to konieczne. Niemniej podkreślił, że zagrożeniom ze strony Iraku należy się przeciwstawić wszelkimi możliwymi sposobami.
"Albo reżim iracki zrezygnuje z broni masowej zagłady, albo - w imię pokoju - Stany Zjednoczone poprowadzą globalną koalicję w celu rozbrojenia tego reżimu" - powiedział Bush, dodając, że nieroztropnie zachowaliby się ci, którzy by wątpili w zdecydowanie i determinację amerykańskiego narodu.
Natomiast w Radzie Bezpieczeństwa ONZ rozpoczęła się debata na temat Iraku. Wciąż nie wiadomo, kiedy amerykańsko-brytyjski projekt rezolucji, która sankcjonuje użycie siły wobec Iraku, zostanie poddany pod głosowanie członków Rady. Dyplomaci europejscy przewidują, że duże poparcie zyska w debacie francuska propozycja dwustopniowego podejścia do problemu irackiego: najpierw rezolucja z żądaniem umożliwienia inspektorom rozbrojeniowym ONZ wszelkich kontroli, a dopiero w razie stawiania inspektorom przeszkód - rezolucja aprobująca użycie siły przeciwko Irakowi.
sg, pap