Lider Al-Kaidy: mam wieści, które przerażą niewiernych

Lider Al-Kaidy: mam wieści, które przerażą niewiernych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dojdzie do kolejnych zamachów? (fot. EPA/MK CHAUDHRY/PAP) 
Lider Al-Kaidy Ajman al-Zawahiri, który został szefem siatki po śmierci Osamy bin Ladena, poinformował, że do jego organizacji przystąpiła somalijska grupa rebeliancka Al-Szebab.
- Mam dziś radosne wieści dla narodu muzułmanów, które ucieszą wiernych i przerażą niewiernych - powiedział Al-Zawahiri, który zastąpił zabitego w maju 2011 roku w Pakistanie przez amerykańskich komandosów bin Ladena. W nagraniu wideo zamieszczonym na islamistycznym forum internetowym ogłosił on, że do siatki przystąpił Al-Szebab, „aby wesprzeć jedność dżihadu w kampanii przeciw syjonistom-krzyżowcom i ich pomocnikom".

- Z łaski Allaha ruch dżihadu rośnie w łonie narodu muzułmańskiego, pomimo prowadzonej przez Zachód najbardziej brutalnej krucjaty w historii - dodał przywódca Al-Kaidy.

Abu Zubejr obiecuje posłuszeństwo

Wypowiedź al-Zawahiriego zamieszczono na stronach internetowych wraz z nagraniem głosu przywódcy al-Szebab Szejka Abu Zubejra (zwanego również Ahmedem Abdi Godanem lub Muktarem Abdirahmanem), który przyrzeka posłuszeństwo przywódcy Al-Kaidy. - W imieniu mych braci mudżahedinów, przywódców i żołnierzy, obiecuję nasze posłuszeństwo - powiedział Abu Zubejr.

Al-Szebab (Ruch Młodych Bojowników Świętej Wojny) to fundamentalistyczna, radykalna organizacja rebeliancka, która kontroluje znaczne obszary Somalii i walczy o obalenie tamtejszego rządu przejściowego, na którego czele stoi Szejk Szarif Szejk Ahmed. Działalności Al-Szebab sprzyjają anarchia i przemoc, panujące w Somalii od obalenia prezydenta Mohameda Siada Barre'a w 1991 roku. Kraj kontrolują rozmaite milicje islamskie, plemienni watażkowie i grupy bandyckie.

Al-Kaida robi sobie PR?

Reuters, powołując się na specjalistów, pisze, że komunikat o przyłączeniu Al-Szebab do Al-Kaidy może być w dużej mierze ruchem propagandowym, mającym stworzyć wrażenie większego zasięgu siatki, osłabionej po utracie ważnych przywódców i seriach ataków samolotów bezzałogowych USA na jej bastiony w Pakistanie. - Al-Kaidzie potrzebny jest wizerunek będący projekcją siły i wpływów, zwłaszcza że straciła możliwości operacyjne. Przyjęcie Al-Szebab pod parasol Al-Kaidy prawdopodobnie łączy się z pozwoleniem Zawahiriego dla somalijskiej grupy na prowadzenie dużych zewnętrznych operacji przeciw Zachodowi - mówiła australijska ekspertka ds. antyterroryzmu Leah Farrall.

Osłabione centrum Al-Kaidy

Pod koniec stycznia amerykańska wywiadownia Stratfor podała, że również nigeryjska sekta Boko Haram, która przeprowadziła w styczniu kilkadziesiąt zamachów, staje się filią Al-Kaidy z aspiracjami do przeprowadzania międzynarodowych ataków. Boko Haram, której nazwę tłumaczy się jako "zachodnia edukacja to świętokradztwo", uciekając się do mordów i zamachów toczy kampanię o wprowadzenie szariatu we wszystkich 36 stanach Nigerii; walczy też z tamtejszymi chrześcijanami i atakuje przedstawicieli władzy oraz sił porządkowych. Według Stratforu Al-Kaida Islamskiego Maghrebu (AQMI), Al-Szebab i Boko Haram znalazły się teraz na "linii frontu" wojen Al-Kaidy, której centralne struktury są osłabione, i dżihad prowadzony przez coraz to nowe jej filie przenosi się na kolejne pola walki.

zew, PAP