Dantejskie sceny w honduraskim więzieniu. W pożarze zginęły 272 osoby

Dantejskie sceny w honduraskim więzieniu. W pożarze zginęły 272 osoby

Dodano:   /  Zmieniono: 
Więźniowie ratowali się skacząc z dachu więzienia (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
272 osoby zginęły a kilkadziesiąt zostało rannych w pożarze więzienia, który wybuchł rano czasu polskiego w mieście Comayagua, w środkowym Hondurasie - informuje Reuters.
Co najmniej 272 osoby zginęły w pożarze, który wybuchł w więzieniu w mieście Comayagua, w środkowym Hondurasie -  podali specjaliści medycyny sądowej. Ostrzegli, że tragiczny bilans może wzrosnąć. O liczbie zabitych poinformowała na konferencji prasowej Lucy Marder, która kieruje wydziałem medycyny sądowej w prokuraturze. Początkowe dane mówiły o ok. 100 ofiarach śmiertelnych.

Ministerstwo ds. bezpieczeństwa szacuje liczbę zabitych na ponad 200. Taki sam bilans podał też szef władz więziennych Danilo Orellana. Powiedział, że w więzieniu nie doszło do buntu, a śledczy badają dwa tropy: zaprószenia ognia przez więźnia lub zwarcia.

Miasto Comayagua leży ok. 80 km na  północny zachód od stolicy kraju, Tegucigalpy. Rzecznik straży pożarnej regionu Comayagua Josue Garcia relacjonował, że na miejscu, w czasie akcji gaśniczej, był świadkiem "dantejskich scen". Wielu więźniów "spaliło się lub udusiło w celach" - dodał. Lokalni strażacy mówili, że nie mogli od razu wejść do więzienia, ponieważ było tam słychać wystrzały. W zakładzie tym znajdowało się ponad 800 więźniów.

W 2004 roku pożar w więzieniu w San Pedro Sula, drugim co do  wielkości mieście Hondurasu, pochłonął 107 ofiar śmiertelnych.

ja, PAP