Gdzie są zakładnicy?

Gdzie są zakładnicy?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wciąż nie wiadomo, co stało się z 50 byłymi zakładnikami z moskiewskiego teatru. Do poniedziałku wypisano z różnych szpitali 239 osób; nadal hospitalizowanych jest 405.
Agencja Interfax, powołując się na źródła w moskiewskiej służbie zdrowia, podała, że z moskiewskich szpitali wypisano do poniedziałku rano 239 byłych zakładników, wcześniej przetrzymywanych w budynku teatru przez czeczeńskich terrorystów, zaś w różnych szpitalach na terenie Moskwy pozostaje wciąż 405.

Podane przez Interfax dane, łącznie z oficjalną liczbą 118 śmiertelnych ofiar szturmu, to 762 osoby.

Tymczasem, jak pisze dziennik "Kommiersant", wciąż nie można doliczyć się kilkudziesięciu osób. "Jest jeszcze około 50 osób przepadłych bez wieści". Dziennik powołuje się na kobietę, która twierdzi, że gdy wpisywała w sztabie operacyjnym na listę imię i nazwisko swojego syna, miał on "815 lub 816 numer".

Oficjalnie nie ma żadnej listy zaginionych.

Zdaniem dziennika "Niezawisimaja Gazieta", brakujący zakładnicy mogli być zamaskowanymi współpracownikami Czeczenów, którzy weszli do teatru jako widzowie i wtopili się w publiczność. "Około stu byłych zakładników znikło, w tym także ze szpitali". "Wyszli, nie bacząc na ciężki stan fizyczny".

em, pap