USA: rodzice zagłodzili dziecko na śmierć, bo... źle się zachowywało

USA: rodzice zagłodzili dziecko na śmierć, bo... źle się zachowywało

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chleb i woda - tym przez pół roku karmiono 11-letniego Johnathana (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Mieszkający w Dallas 34-letni Aaron Ramsey i 31-letnia Elizabeth Ramsey zagłodzili na śmierć 11-letniego Johnathana (Elizabeth była jego macochą) karmiąc go przez wiele dni jedynie chlebem i wodą. Zamknięty w sypialni chłopiec miał być w ten sposób ukarany za złe zachowanie - podał portal foxnews.com.
Policja dokonała makabrycznego odkrycia po tym jak o zaginięciu chłopca poinformował ją dziadek Johnathana. 31 marca, po przesłuchaniach w których ojciec i macocha dziecka podawali sprzeczne informacje na temat jego losu, policja uznała, że dziecko nie żyje i zaczęła poszukiwanie jego szczątków. Miejsce pochówku chłopca wskazał ostatecznie jego ojciec tłumacząc, że w sierpniu 2011 roku znalazł ciało swojego syna w pokoju. Następnie miał - jak zeznał - umyć zwłoki, umieścić je w śpiworze, a ostatecznie szczątki wyrzucił w pobliskim lesie.

Policja ustaliła, że przed śmiercią chłopiec został ukarany przez opiekunów surową głodówką - otrzymywał "wojskowe racje" - mleko, chleb i wodę. Aaron Ramsey tłumaczył, że karał chłopca w ten sposób, ponieważ ten miał zachowywać się brutalnie - m.in. bić po brzuchu ciężarną macochę, co doprowadziło do poronienia. Za karę ojciec zamknął chłopca w sypialni, w której głodził go od marca do sierpnia. Chłopiec schudł w tym czasie z 41 do ok. 27 kilogramów. - Był bardzo chudy, czasami z braku sił nie był w stanie chodzić - opisywała ostatnie dni chłopca jego macocha.

Opiekunowie Johnathana trafili do aresztu.

foxnews.com, arb