Niecodzienny rekord włoskiego sklepikarza: 40 napadów w 25 lat

Niecodzienny rekord włoskiego sklepikarza: 40 napadów w 25 lat

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po ostatnim napadzie sklepikarz rozważa możliwość rezygnacji z zawodu (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Trudnego do wyobrażenia pecha ma właściciel sklepu tytoniowego w Brindisi, na południu Włoch, który w sobotę został pobity i okradziony z 800 euro. Jest on rekordzistą pod względem liczby napadów, jakie przeżył: ponad 40 w ciągu 25 lat.

Okazało się, że gwarancją bezpieczeństwa nie są nawet kamery, które zainstalowano w sklepie Giancarlo Paladiniego z powodu częstych rozbojów. Wtargnęło do niego dwóch uzbrojonych i wyjątkowo agresywnych mężczyzn, którzy strzelali w powietrze, dotkliwie pobili właściciela i  zabrali pieniądze z kasy.

-Bałem się, że umrę - powiedział Paladini, który przyznał, że tym razem rozważa możliwość rezygnacji z dalszego prowadzenia sklepu, znajdującego się w robotniczej dzielnicy Brindisi.

W ciągu ćwierćwiecza mężczyzna zdążył wręcz pogodzić się z myślą, że  regularnie dochodzi do napadów rabunkowych na jego sklep, ale - jak podkreślił - ostatni atak był dla niego wyjątkowo dramatyczny.

is, PAP