Australia nie poczeka na NATO i sama opuści Afganistan

Australia nie poczeka na NATO i sama opuści Afganistan

Dodano:   /  Zmieniono: 
Julia Gillard (fot. EPA/LUKAS COCH/PAP)
Australia zamierza prawie rok wcześniej niż planowano wycofać z Afganistanu większość swych żołnierzy, gdyż kończą oni już misję przekazywania siłom afgańskim odpowiedzialności za bezpieczeństwo w jednym z regionów - ogłosiła premier Julia Gillard.

Wśród powodów wcześniejszego wyjścia z Afganistanu Gillard wymieniła poprawę bezpieczeństwa w tym kraju, a także śmierć przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena oraz innych wysokich rangą członków tej organizacji terrorystycznej. Spośród krajów, które nie są członkami NATO, Australia ma w  Afganistanie najliczniejszy kontyngent - składa się on z 1550 żołnierzy. Premier ogłosiła, że większość z nich wróci do Australii do końca 2013 roku.

 

Australia planowała wycofać się z Afganistanu - podobnie jak siły NATO - do końca 2014 roku, jednak już w listopadzie 2011 roku szefowa rządu mówiła, że może dojść do tego wcześniej.  - To jest wojna, która ma swój cel. To jest wojna, która ma swój koniec - tłumaczyła Gillard w siedzibie Australijskiego Instytutu Polityki Strategicznej (ASPI) w Canberze.

Zadaniem australijskich żołnierzy w Afganistanie jest szkolenie brygady wojsk afgańskich, która ma przejąć odpowiedzialność za  bezpieczeństwo w prowincji Uruzgan, w środkowej części kraju - Gillard oczekuje, że prezydent Afganistanu Hamid Karzaj w  najbliższych miesiącach ogłosi przejęcie przez siły afgańskie odpowiedzialności m.in. za tę prowincję. Proces wycofywania żołnierzy australijskich zajmie od 12 do 18 miesięcy - oznacza to, że większość z  nich opuści Afganistan do końca 2013 roku. Szefowa rządu nie podała konkretnej daty wyjścia z Afganistanu, podkreślając, że początek tego procesu zależy od Karzaja.

Premier mówiła jednocześnie, że możliwe jest, iż po 2014 roku w Afganistanie pozostaną żołnierze australijskich sił specjalnych. Władze Australii będą też pomagać w finansowaniu afgańskiego wojska. Gillard zapowiedziała, że na majowym szczycie NATO w Chicago podpisze z  prezydentem Karzajem porozumienie o partnerstwie australijsko-afgańskim. Szefowa rządu podkreśliła też, że w interesie narodowym Australii leży to, aby Afganistan ponownie nie stał się bezpieczną przystanią dla  terrorystów.

PAP, arb