Pakistan: po katastrofie samolotu szef linii lotniczych ma zakaz wyjazdu z kraju

Pakistan: po katastrofie samolotu szef linii lotniczych ma zakaz wyjazdu z kraju

Dodano:   /  Zmieniono: 
W katastrofie zginęło 127 osób (fot. PAP/EPA/KHAQAN KHAWER)
Władze Pakistanu zakazały opuszczania kraju szefowi linii lotniczych Bhoja Air, których maszyna rozbiła się pod Islamabadem. Rozpoczęto dochodzenie w sprawie przyczyn katastrofy, w której zginęło 127 osób. Odnaleziono już czarne skrzynki.

- Ustalimy, czy chodziło o usterkę samolotu, uderzenie pioruna, czy  też złe warunki atmosferyczne - zapewnił przebywający na miejscu katastrofy minister spraw wewnętrznych Rehman Malik. Poinformował, że szef prywatnych linii Bhoja Air, Farooq Bhoja, został umieszczony na specjalnej liście osób objętych zakazem wyjazdu z  Pakistanu. Na listę trafiają osoby podejrzane o przestępstwa.

Minister Malik zaznaczył, że samolot, który rozbił się w piątek wieczorem, "był dość stary". Dodał, że nakazano szczegółowe zbadanie maszyn należących do Bhoja Air. Linie te rozpoczęły działalność w 1993 roku, ale po ośmiu latach z  powodu problemów finansowych musiały ją zawiesić. Wznowiły działalność w  marcu 2011 roku.

Rano żołnierze i ratownicy wznowili poszukiwania ciał ofiar katastrofy boeinga 737-200, który podchodząc do lądowania spadł na pola uprawne niedaleko wioski Hussain Abad, w odległości ok. 9 km od lotniska w Islamabadzie. Ciała są porozrzucane w promieniu kilometra od miejsca wypadku.

Samolot leciał z Karaczi, czyli największego miasta i zarazem ośrodka przemysłowego Pakistanu. Rozbił się w trudnych warunkach atmosferycznych. Nikt nie przeżył katastrofy. Według danych przewoźnika na pokładzie maszyny znajdowało się 127 osób: 121 pasażerów, w tym 11 dzieci, i  6-osobowa załoga.

ja, PAP

Czytaj więcej na Wprost.pl:

Pakistański samolot został trafiony przez piorun? "Gdy spadał płonęły mu skrzydła"