Nigeria: uzbrojeni mężczyźni zaatakowali ludzi i bydło

Nigeria: uzbrojeni mężczyźni zaatakowali ludzi i bydło

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co najmniej 56 osób zginęło, gdy w północno-wschodniej Nigerii na targu, na którym sprzedawane jest bydło, uzbrojeni mężczyźni zdetonowali ładunki wybuchowe i otworzyli ogień do handlarzy - poinformowały policja i źródła medyczne. - Na targu w mieście Potiskum, w stanie Yobe, napastnicy zabili też sporo bydła - relacjonował przedstawiciel policji w tym stanie Toyin Gbadegesin.
Wcześniej, zdaniem Gbadegesina, ci sami mężczyźni próbowali okraść handlarzy - kupcy odparli jednak atak i schwytali jednego napastnika, a  następnie - jak twierdzą świadkowi oraz źródło policyjne - na szyi złapanego mężczyzny umieścili oponę, którą polali benzyną i spalili.

- Do pobliskiego szpital po zamachu trafiło 56 ciał - relacjonowała bilans późniejszych zdarzeń pielęgniarka z tej kliniki, która przedstawiła się jako Babangida. Z  kolei przedstawiciel policji informował wcześniej, że bilans ataku to co najmniej 34 zabitych. Dodał, że o dokonanie zamachu podejrzewa się islamistyczne ugrupowanie Boko Haram. Sekta ta atakuje kościoły, instytucje ONZ, policję, wojsko, a  ostatnio także redakcje gazet. Boko Haram, której nazwę tłumaczy się jako "zachodnia edukacja to świętokradztwo", prowadzi kampanię na rzecz wprowadzenia szariatu we wszystkich 36 stanach Nigerii. Boko Haram organizowała już wcześniej zamachy w stanie Yobe. Za zbrojne ataki odpowiadają jednak również gangi, które podają się za Boko Haram.

AFP ocenia, że za środowym zamachem mogli też stać zwykli przestępcy, którzy często wywołują panikę na targach, by móc okraść handlarzy. Bandyci atakują głównie targi w północno-wschodniej części kraju, na  których sprzedane jest bydło.

PAP, arb