Grecja: SYRIZA wygra, albo... nie wygra

Grecja: SYRIZA wygra, albo... nie wygra

Dodano:   /  Zmieniono: 
Alexis Cipras, lider SYRIZY, idzie po władzę? (fot. EPA/SIMELA PANTZARTZI/PAP)
W opublikowanych 30 maja sondażach przed ogłoszonymi na 17 czerwca wyborami parlamentarnymi w Grecji prowadzi - w zależności od ośrodka badawczego - albo radykalnie lewicowa koalicja SYRIZA, albo konserwatywna Nowa Demokracja. Według greckiego ustawodawstwa partia, która zajmie pierwsze miejsce w wyborach, uzyskuje dodatkowo 50 mandatów w parlamencie.

SYRIZA, która jest przeciwna oszczędnościom narzuconym Grecji przez UE i MFW w zamian za pomoc finansową, zdobyła 30 procent poparcia w  sondażu ośrodka badawczego VPRC. Nowa Demokracja ma w tym badaniu 26,3 procent poparcia, a socjalistyczny PASOK - 12,5 procent. Z kolei w sondażu ośrodka GPA przoduje Nowa Demokracja z wynikiem 23,4 procent, przed SYRIZĄ - 22,1 proc. PASOK - według tego badania - zdobyłby 13,5 procent.

 

Poparcie dla konserwatywnej, prawicowej partii Niezależnych Greków, przeciwnych pakietowi ratunkowemu, utrzymuje się w obydwu sondażach na poziomie 7,4-7,5 proc. Partia komunistyczna, również przeciwna pakietowi ratunkowemu, cieszy się nieco mniejszą sympatią badanych - oddałoby na nią głos od 5,5 do  5,9 proc. Natomiast poparcie dla neonazistowskiej, antyimigranckiej Złotej Jutrzenki, przeciwnej pakietowi ratunkowemu, która w wyborach z 6 maja zdobyła blisko 7 proc. głosów, oscyluje w granicach 4,2-4,5 proc.

SYRIZA w wyborach 6 maja zajęła drugie po Nowej Demokracji miejsce, nieznacznie ustępując konserwatystom. Partia ta chce zniesienia restrykcji budżetowych przy jednoczesnym utrzymaniu Grecji w strefie euro. Natomiast Nowa Demokracja i PASOK opowiadają się za oszczędnościami i  międzynarodowym pakietem ratunkowym dla Grecji. W wyniku wyborów z 6 maja żadna z partii nie uzyskała wystarczającej liczby głosów do powołania rządu.

PAP, arb