Nigeryjscy radykałowie na celowniku USA

Nigeryjscy radykałowie na celowniku USA

Dodano:   /  Zmieniono: 
W zamachach z 17 czerwca zginęło 7 osób (fot.EPA/STR/PAP) 
Władze USA uznały trzech domniemanych liderów radykalnego islamistycznego ugrupowania Boko Haram z Nigerii za "zagranicznych terrorystów". Po raz pierwszy członkowie Boko Haram znaleźli się na amerykańskiej liście terrorystów.

Jak poinformował Departament Stanu USA, chodzi o "najbardziej widocznego" przywódcę grupy Abu Bakara Szekaua oraz związanych z Boko Haram i Al-Kaidą w Afryce Północnej, Abu Bakara Adama Kambara i Chalida al-Barnawiego. - Kierowana przez Szekaua Boko Haram przyznała się do przeprowadzenia wielu ataków na północy Nigerii. W ciągu ostatnich 18 miesięcy Boko Haram, czy stowarzyszeni z nią rebelianci zabili ponad 1000 osób - poinformował Departament Stanu.

Jak wyjaśniły władze USA, decyzja o wpisaniu na czarną listę poszczególnych członków Boko Haram, a nie uznaniu całej grupy za "zagraniczną organizację terrorystyczną", czego domagało się kilku amerykańskich polityków, została podyktowana tym, by nie podnosić jej rangi w środowiskach ekstremistycznych. Decyzja oznacza, że wszystkie aktywa, jakie trzej islamiści posiadają w USA, zostały zamrożone; obywatelom amerykańskim zakazano zaś prowadzenia z nimi jakichkolwiek interesów.

Sekta Boko Haram, która przeprowadziła w styczniu kilkadziesiąt zamachów, staje się filią Al-Kaidy z aspiracjami do przeprowadzania międzynarodowych ataków.

Boko Haram, której nazwę tłumaczy się jako "zachodnia edukacja to świętokradztwo", dąży do stworzenia we wszystkich 36 stanach Nigerii islamskiego kalifatu, w którym ma obowiązywać islamskie prawo - szariat; ugrupowanie walczy z tamtejszymi chrześcijanami i atakuje przedstawicieli władzy oraz sił bezpieczeństwa Nigerii.

ja, PAP