Żywioł szaleje na Wyspach Kanaryjskich. Mieszkańcy uciekają

Żywioł szaleje na Wyspach Kanaryjskich. Mieszkańcy uciekają

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wyspy Kanaryskie płoną (fot. PAP/EPA/MIGUEL CALERO) 
Ok. 1800 mieszkańców wsi Vilaflor na Teneryfie zostało ewakuowanych z powodu pożarów szalejących na Wyspach Kanaryjskich. Żywioł zagraża parkowi narodowemu Teide.

Strażakom nie udało się jeszcze opanować pożaru, który wybuchł w niedzielę 15 lipca. Ich pracę utrudniają wysokie temperatury i silny wiatr. Żywioł zniszczył tereny o powierzchni ok. 1,5 tys. hektarów. Przedstawiciel lokalnych władz Javier Gonzalez Ortiz powiedział, że do gaszenia pożaru wykorzystywanych jest 11 samolotów.

Ogień przeniknął w głąb parku naturalnego Teide, który w 2007 r. został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Na terenie parku o powierzchni 19 tys. hektarów znajduje się wulkan Teide, który ma ponad 3700 m wysokości i jest najwyższym szczytem archipelagu oraz Hiszpanii.

Gdy płomienie zbliżały się do Vilaflor, położonej na południe od parku, władze podjęły decyzję o ewakuacji mieszkańców tej wsi. "Przygotowano trzy autobusy w celu ewakuacji 200 osób, które nie miały własnych środków transportu" - podano w komunikacie obrony cywilnej. Wcześniej domy opuściło ok. 90 osób.

Na innej wyspie archipelagu, La Palma, strażacy opanowali pożar. W ciągu 24 godzin spłonął tam obszar o powierzchni 500 hektarów; ewakuowano ok. 160 osób.

W Hiszpanii tego lata odnotowuje się wyjątkowo dużą liczbę pożarów. Tegoroczna zima była najbardziej sucha od 70 lat.

zew, PAP