Libańska armia grozi zamachem stanu

Libańska armia grozi zamachem stanu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Libańska armia grozi rzadowi zamachem stanu (fot.FreedomHouse/wikipedia) 
Libańska armia stara się zaprowadzić spokój na ulicach Bejrutu gdzie od 20 października trwają zamieszki, które wybuchły po zamachu na Wissam al-Hassan – szefa libańskiego wywiadu. W mieście utworzono punkty kontrolne, a ulice patrolowane są przez czołgi.
Armia libańska wystosowała bezprecedensowe oświadczenie, w którym ostrzegła rząd o możliwości przejęcia władzy jeśli sytuacja stanie się "zbyt niestabilna". "Rozwój sytuacji który miał miejsce w ostatnich godzinach dowiódł bez wątpienia, że państwo przechodzi przez krytyczny moment. Poziom napięcia w niektórych rejonach wzrasta do bezprecedensowego poziomu. Los państwa jest zagrożony" - przekonują wojskowi. Dodają, że „bezpieczeństwo [państwa - red.] jest czerwoną linią”, której przekroczenie doprowadzi do wojskowego zamachu stanu.

Tymczasem anonimowy przedstawiciel libańskiej armii poinformował, że 22 października na ulice wysłano największą ilość żołnierzy od kilku miesięcy - większą nawet niż podczas wizyty papieża w tym kraju.

New York Times, ml