Nie zapalimy w Norwegii

Nie zapalimy w Norwegii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Norweski rząd zaproponował wprowadzenie od 2004 r. powszechnego zakazu palenia papierosów we wszystkich zamkniętych miejscach publicznych.
Projekt ustawy w tej sprawie ma  być na początku przyszłego roku omawiany w parlamencie.

Gdyby propozycja rządu przeszła, Norwegia stałaby się pierwszym krajem na świecie, w którym zakazane byłoby palenie we wszystkich zamkniętych miejscach publicznych. Norwegowie mogliby się zaciągać dymkiem jedynie we własnych mieszkaniach lub na świeżym powietrzu.

Już dziś Norwegia jest jednym z najbardziej restrykcyjnych pod  względem stosunku do palaczy państw w Europie. Zakaz palenia obowiązuje tam we wszystkich urzędach i budynkach publicznych. Ponadto palenie jest w Norwegii bardzo drogą, bowiem wysoko opodatkowaną "przyjemnością": paczka 20 papierosów kosztuje ok. 62 koron, czyli 8,5 dolara. Mimo to nałogowo pali tam 30 proc. mężczyzn i 29 proc. kobiet. Znacznie więcej osób sięga po  papierosa nieregularnie.

Projekt ustawy zakazującej palenia zrodził się pod silną presją związków zawodowych pracowników restauracji, którzy najczęściej zapadają na raka płuc i inne choroby wywołane tzw. biernym paleniem.

Ogółem - według danych ministerstwa zdrowia - w Norwegii co roku w wyniku biernego palenia umiera 300 do 500 osób.

sg, pap