USA: wstrzymana premiera filmu i odwołane emisje w telewizji

USA: wstrzymana premiera filmu i odwołane emisje w telewizji

Dodano:   /  Zmieniono: 
USA: wstrzymana premiera filmu i odwołane emisje w telewizji (fot.sxc.hu)
- Jestem już zmęczony, broniąc każdego swojego filmu i przemocy w nich zawartej. Tragedie się zdarzają. Winni są przestępcy, nie filmowcy - w ten sposób Quentin Tarantino skomentował strzelaninę w Connecticut, w wyniku której zginęło 26 osób. Dodał, że jest wstrząśnięty tragedią.
W najnowszym filmie Tarantino pt. "Django" życie traci wiele osób, a przemoc pokazany jest bardzo realistycznie. Reżyser na konferencji bronił swojej wizji tłumacząc, że zanim przystąpił do realizacji filmu przeprowadził badania nt. niewolnictwa. Dodał, że "film jest brutalny, to rzeczywistość była znacznie gorsza".

Aktor grający w obrazie Tarantino niewolnika powiedział, że aktorzy "nie mogą się uchylać od odpowiedzialności i powiedzieć, że przemoc w filmach nie ma wpływu na widzów". Podobnego zdania była partnerująca mu w filmie Keryy Washington, która zaznaczyła, że "ten film ["Django" - red.] to okazja, by porozmawiać o przemocy, a nie tylko mieć rozrywkę".

Równolegle w Pittsburgu odwołano amerykańską premierę filmu z Tomem Cruisem, pt. "Jack Reacher: Jednym Strzałem". Aktor gra w nim żandarma wojskowego, który został wmieszany w sprawę zabójstwa pięciu osób, a sam film rozpoczyna się sceną rozstrzelania kilka osób przez snajpera.

Studio Paramount Pictures, które wyprodukowało film, uznało, że "z szacunku dla rodzin ofiar masakry w Connecticut premiera filmu zostanie przesunięta na późniejszy termin". Wstępnie wyznaczono datę na 21 grudnia.

W kontekście przerażającej tragedii" telewizja Fox zawiesiła emisję dwóch seriali. Pierwszy to "Family Guy" - jego najbliższy odcinek miał opowiadać o niegrzecznych dzieciach ukaranych na Boże Narodzenie. Drugi to "Amerykański tata", który skupia się na życiu agenta CIA przekonanego, że terroryści są wszędzie.

TVN24, ml