Rosja: apel z Brukseli nie przyspieszy zwrotu wraku

Rosja: apel z Brukseli nie przyspieszy zwrotu wraku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow (fot. A. Jagielak/Wprost) 
Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej, Siergiej Ławrow na konferencji prasowej odniósł się do apelu przyjętego przez Wspólną Komisję Parlamentarną UE-Rosja o jak najszybsze zakończenie śledztwa ws. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej oraz zwrotu wraku prezydenckiego Tu-154.
- Co się tyczy tych apeli, które mają miejsce w Brukseli. Jeśli wynika to z chęci wywierania z presji to taką chęć można zrozumieć, ale nie przyspieszy to biegu śledztwa. Powtórzę śledczy robią wszystko by działać szybciej. My jesteśmy gotowi zgodnie ze wszystkimi obowiązującymi porozumieniami międzynarodowymi rozwiązać kwestię budowy pomnika. Na ten temat tez rozmawiamy - podkreślił Ławrow.

- Ta tragedia dotknęła nas bardzo osobiście. Wiecie jak reagował nasz prezydent Władimir Putin, ówczesny premier. Nie mamy najmniejszej chęci by szkodzić polskim władzom czy stosunkom polsko-rosyjskim, jednak jest to bardzo poważna sprawa karna w Federacji Rosyjskiej i w Polsce. Według naszych zasad śledztwo nie jest zakończone dopóki nie zostaną skierowane do sądu dowody. Śledztwo na razie nie jest zakończone, nie ma w tym nic dziwnego bo polskie również nie jest zakończone, ale rozumiemy jak bardzo emocjonalnie podchodzi się do tej sprawy i dlatego latem zeszłego roku zaproponowaliśmy naszym polskim kolegom omawianie technicznych i logistycznych aspektów powrotu szczątków wraku do Polski. Takie spotkania ekspertów już się odbyły. Liczę że w najbliższym czasie dostaniemy jakieś nowe informacje, nie mogę komentować kiedy zakończy się śledztwo, ale my to monitorujemy - dodał minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej.

TVN24, ml