Pistorius wyjdzie z aresztu za 110 tys. dolarów

Pistorius wyjdzie z aresztu za 110 tys. dolarów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Oscar Pistorius (fot. ICON SPORT / Newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
W sadzie ważą się losy Oscara Pistoriusa, oskarżonego o zabójstwo z premedytacją swojej dziewczyny Reevy Steenkamp. Podczas rozprawy zapadła decyzja, czy sportowiec będzie mógł opuścić areszt za kaucją - ostatecznie sąd wyraził zgodę na opuszczenie aresztu przez Pistoriusa. Początkowo kaucja została ustanowiona na poziomie 28 tys. dolarów - później podniesiono ją do nieco ponad 110 tys. dolarów.
Sportowiec musi meldować się na policji dwa razy w tygodniu i zwrócić paszport. Odda posiadana broń i nie będzie mógł pić alkoholu. Będzie musiał być pod telefonem i nie będzie mógł zbliżać się do lotnisk.

Media donoszą, że podczas rozprawy sportowiec po raz kolejny płakał, gdy sędzia mówiła, że "Reeva powiedziała swojej koleżance, że spędziła z Oscarem fantastyczne chwile i że to wspaniały człowiek. Mówiła, że traktował ją jak złoto". Obrońca sportowca Barry Roux argumentował przed sądem, że po wyjściu za kaucją Pistoriusowi będzie trudno uciec z RPA, bo na każdej kontroli bezpieczeństwa na lotnisku bramka wykryje jego protezy. Nie ma więc ryzyka, że będzie chciał opuścić kraj. - On nie chciał zabić Reevy. A taki jest zarzut – dodał adwokat sportowca. Zdaniem prokuratora, sportowiec będzie próbował uciec za granicę. - Czy jeśli przestępstwo popełni ktoś niepełnosprawny, to mamy traktować go łagodniej? - powiedział. 

Prokuratur oświadczył 19 lutego w sądzie w Pretorii, że Oscar Pistorius zabił Reevę Steenkamp strzelając do niej przez drzwi łazienki w swoim domu. Według prokuratury, był to zaplanowany mord. Pistorius miał wstać z łóżka, założyć protezy nóg, przejść siedem metrów i oddać cztery strzały przez drzwi łazienki. Ofiara została trzykrotnie raniona. Później Pistorius miał wyłamać drzwi i znieść ciało swej dziewczyny po schodach.  Szef dochodzenia ws. zabójstwa Reevy Steenkamp przyznał, że nie ma żadnych dowodów wprost zaprzeczających wersji wydarzeń przedstawionych przez Pistoriusa. - Na ciele ofiary nie ma żadnych śladów wskazujących na to, że ktoś ją atakował lub broniła się przed napaścią - powiedział śledczy. 

Według obrony, śmierć dziewczyny Pistoriusa nie była morderstwem. Sam sportowiec nie przyznał się do winy i zaznaczył, że bardzo kochał Steenkamp.  Oscar Pistorius to południowoafrykański biegacz. Stracił obie nogi, gdy miał niespełna rok. Na paraolimpiadach zdobył pięć złotych medali. Jest rekordzistą wśród niepełnosprawnych na dystansach 100, 200 i 400 metrów. Pistorius jako pierwszy paraolimpijczyk po amputacji dwóch kończyn wystartował w Igrzyskach Olimpjskich rozgrywanych w Londynie w 2012 r.

eb, tvn24.pl