Stany Zjednoczone powinny uderzyć na Północną Koreę, jeśli ta zdecyduje się na uderzenie na południowe sąsiada – uważa tak 55 procent Amerykanów, według najnowszego badania opinii publicznej przeprowadzonej przez Instytut Gallupa.
Przeciwnego zdania jest 34 procent obywateli USA. 28 procent Amerykanów twierdzi, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy reżim z Pjogjangu zdecyduje się na zaatakować USA.
- Jeśli mielibyśmy wiarygodny powód, by wierzyć, że dojdzie do ataku [ze strony Korei Północnej – red.], to moim zdaniem mamy pełne prawo do uderzenia wyprzedzającego – powiedział na antenie CNN republikański członek Izby Reprezentantów z Nowego Jorku, Peter King. Jak wyjaśnił, „nie sądzę, żebyśmy musieli czekać, aż Amerykanie zostaną zabici lub ranni”.
Kongresmen dodał, że nie należy przeć do wojny za wszelką cenę, jednak w wypadku gdy znajdą się „twarde dowody” na to, że Pjongjang zamierza uderzyć to „moralnym obowiązkiem i absolutnym prawem jest obrona”.
Korea Północna regularnie informuje o zamiarze zaatakowania celów amerykańskich, jednak najprawdopodobniej jej rakiety mogą sięgnąć jedynie baz wojskowych na Okinawie i wyspie Guam.
Zeenews.india.com, ml
- Jeśli mielibyśmy wiarygodny powód, by wierzyć, że dojdzie do ataku [ze strony Korei Północnej – red.], to moim zdaniem mamy pełne prawo do uderzenia wyprzedzającego – powiedział na antenie CNN republikański członek Izby Reprezentantów z Nowego Jorku, Peter King. Jak wyjaśnił, „nie sądzę, żebyśmy musieli czekać, aż Amerykanie zostaną zabici lub ranni”.
Kongresmen dodał, że nie należy przeć do wojny za wszelką cenę, jednak w wypadku gdy znajdą się „twarde dowody” na to, że Pjongjang zamierza uderzyć to „moralnym obowiązkiem i absolutnym prawem jest obrona”.
Korea Północna regularnie informuje o zamiarze zaatakowania celów amerykańskich, jednak najprawdopodobniej jej rakiety mogą sięgnąć jedynie baz wojskowych na Okinawie i wyspie Guam.
Zeenews.india.com, ml