Ibrahim Mogra, przedstawiciel Muzułmańskiej Rady w Wielkiej Brytanii potępił zamordowanie żołnierza w Woolwich, w Londynie, przez dwóch 20-letnich islamistów i zapewnił, że taka zbrodnia "nie ma nic wspólnego z islamem".
Dwóch 20-latków w biały dzień na ulicach Londynu zaatakowało żołnierza, ścięło mu głowę narzędziem przypominającym tasak, a następnie... zachęcało przechodniów do robienia zdjęć. Mężczyźni mordując ofiarę krzyczeli "Allahu Akbar" ("Allach jest wielki").
Sprawcy zabójstwa zostali zatrzymani przez policję. Nieoficjalnie mówi się, że są oni powiązani z nigeryjskimi islamistami.
arb, BBC
Sprawcy zabójstwa zostali zatrzymani przez policję. Nieoficjalnie mówi się, że są oni powiązani z nigeryjskimi islamistami.
arb, BBC