Niemieccy przeciwnicy wojny z Irakiem kontynuowali protesty, sprzeciwiając się przygotowaniom do zbrojnej interwencji przeciwko reżimowi Saddama Husajna.
Na ulicach niemieckich miast - Heidelbergu, Hamburga, Rostocku oraz na granicznym moście niemiecko-francuskim demonstrowało w sobotę przeciwko wojnie blisko 15 tys. osób.
W Heidelbergu demonstranci otoczyli - trzymając się za ręce- siedzibę głównego dowództwa wojsk USA w Niemczech. Uczestnicy manifestacji protestowali przeciwko planom wykorzystania amerykańskich baz wojskowych na terenie Niemiec do interwencji w Iraku.
Zdaniem organizacji pacyfistycznych niemieckie władze powinny w przypadku wojny zabronić armii amerykańskiej korzystania z baz oraz zamknąć niemiecką przestrzeń powietrzną dla samolotów NATO. W demonstracji uczestniczyło pięć tysięcy osób.
les, pap