Wojny nie ma, naloty trwają

Wojny nie ma, naloty trwają

Dodano:   /  Zmieniono: 
Irak podał, że w wyniku amerykańsko-brytyjskich bombardowań w Basrze na południu kraju zginęło sześć osób, a 15 zostało rannych. Wszystkie ofiary to cywile.
Rządowa agencja informacyjna INA przekazała, że wg władz w  Bagdadzie samoloty Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych atakowały w nocy z niedzieli na poniedziałek cywilne cele w  prowincji Basra. Przedstawiciel władz powiedział, że iracka obrona przeciwlotnicza odpowiedziała ogniem.

Stany Zjednoczone poinformowały, że samoloty patrolujące strefę zakazy lotów na południu Iraku zaatakowały pięć stanowisk obrony przeciwlotniczej w odpowiedzi na ogień z ziemi.

Samoloty USA i Wielkiej Brytanii od 1991 roku patrolują strefy zakazu lotów na północy i południu Iraku, obejmujące ponad połowę kraju. Obrona przeciwlotnicza Iraku regularnie ostrzeliwuje zachodnie samoloty; w odwecie sojusznicy bombardują tamtejsze instalacje wojskowe.

Strefy zakazu lotów nie są bezpośrednim rezultatem rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, ani nie zostały przez to gremium później usankcjonowane. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja ustanowiły je, powołując się na rezolucję nr 688 z 5 kwietnia 1991 roku, która potępia represje Bagdadu wobec irackich szyitów i  Kurdów i żąda natychmiastowego ich zaprzestania.

sg, pap