Pasażer musiał przejąć stery niewielkiego samolotu, po tym jak pilot maszyny zasłabł. Mężczyzna, który siedział już za sterami, ale nigdy samodzielnie nie lądował, dzięki instrukcjom podawanym mu przez radio posadził bezpiecznie maszynę na ziemi - informuje "The Guardian".
Do awaryjnego lądowania doszło na lotnisku Humberside - jednym z lokalnych, angielskich lotnisk. Pasażerowi niewielkiego samolotu udało się posadzić maszynę na ziemi przy trzeciej próbie.
W związku z awaryjnym lądowaniem zamknięto drogi wokół lotniska i opóźniono lądowanie dwóch samolotów, lecących ze Szkocji i z Holandii.
arb, "The Guardian"
W związku z awaryjnym lądowaniem zamknięto drogi wokół lotniska i opóźniono lądowanie dwóch samolotów, lecących ze Szkocji i z Holandii.
arb, "The Guardian"