Polak aresztowany w Rosji: zgadzam się pójść do więzienia

Polak aresztowany w Rosji: zgadzam się pójść do więzienia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Dziemiańczuk (fot.X-news/TVN24)
-Tutaj prawo nie działa, ono jest tu na pokaz. Przychodzili do nas i robili zdjęcia. Zdjęcia celi, w której jesteśmy, a to chyba najlepsza cela w więzieniu. Mamy lodówkę, telewizor. Fotografowali w jakich doskonałych warunkach jesteśmy. Pierwszego dnia wylądowaliśmy w karcerze - powiedział Tomasz Dziemiańczuk, Polak aresztowany w Rosji i oskarżony o piractwo.
- Jeśli wymaga to pójścia do wiezienia, to ja się zgadza, natomiast uważam, że jest to decyzja czystko polityczna i niewspółmierna do działań, które zostały wykonane przy platformie - dodał Dziemiańczuk.

Przypomnijmy, Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej postawił zarzut piractwa aktywistom Greenpeace, wśród których jest Polak. Grozi im za to od 10 do 15 lat więzienia.

Służby Federacji Rosyjskiej zatrzymały 30 ekologów z 18 państw, którzy znajdowali się na pokładzie statku "Arctic Sunrise" na Morzu Barentsa. 14 z nich usłyszało zarzut piractwa, w tym Polak - Tomasz Dziemiańczuk.

Aktywiści 18 września próbowali wedrzeć się na platformę wiertnicze należącą do Gazpromu, by zaprotestować przeciwko wydobywaniu ropy naftowej w Arktyce. Sąd Rejonowy w Murmańsku aresztował wszystkich zatrzymanych na 2 miesiące.

Russia Today, TVN24/X-news, ml