- Sytuacja się zaostrza i wygląda na to, że możliwe jest rozwiązanie siłowe. Apeluję do władz Unii Europejskiej. Chodzi o to, żeby było jasne w Kijowie, że gdyby to rozwiązanie - fatalne, tragiczne - rozwiązanie zostało przyjęte, to Europa zastosuje sankcje wobec osób odpowiedzialnych za to rozwiązanie w postaci blokady kont, zakazów wjazdów - zaapelowała Jarosław Kaczyński w reakcji na zaostrzającą się sytuację na Ukrainie.
Z uwagi na silną koncentrację oddziałów MSW w centrum Kijowa wzrosły obawy uczestników manifestacji, że milicja zdecyduje się na pacyfikację demonstracji.
- Miejmy nadzieję, że nie dojdzie do tragedii, ale moim obowiązkiem jest to powiedzieć - podkreślił Kaczyński.
ja, TVN24/x-news
- Miejmy nadzieję, że nie dojdzie do tragedii, ale moim obowiązkiem jest to powiedzieć - podkreślił Kaczyński.
ja, TVN24/x-news