Bośniacy demonstrują. 60 rannych policjantów

Bośniacy demonstrują. 60 rannych policjantów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Demonstracje ogarnęły Bośnię i Hercegowinę 
W związku z „tragiczną sytuacją w kraju, której winni są urzędnicy”, na ulice miast w Bośni i Hercegowinie wyszli demonstranci. Protesty rozpoczęły się w czwartek, a na dobre ogarnęły kraj wczoraj – informuje TVN 24.
W Sarajewie rannych zostało aż 60 rannych policjantów, w tym czterech ciężko. Przebywają oni teraz w szpitalu  W Zenicy rannych jest ponad 50 osób, a w Mostarze zdewastowane biura kilku partii politycznych.
Ponadto, spalono część część bezcennych dokumentów archiwów państwowych. W wyniku pożaru, do jakiego doszło na jednym z pięter po wrzuceniu tam przez protestujących koktajli Mołotowa, ogień strawił większą część zbiorów dokumentów z czasów obecności w Bośni władz austro-węgierskich, a także z okresu międzywojnia
Bośnia i Hercegowina jest najbardziej zbiurokratyzowanym państwem w Europie. Jest podzielona na dwie części - federację chorwacko-muzułmańską i Republikę Serbską. Od 20 lat konflikty polityczne przekładają się na sytuację gospodarczą. Bez pracy jest prawie 30 procent obywateli Bośni, a wśród najmłodszych ten poziom osiąga 50 procent.
Samorządy nie funkcjonują poprawnie m.in. ze względu na dzielenie obowiązków sprawowania władzy pomiędzy Chorwatów, muzułmanów i Serbów. Zmieniają się oni na stanowiskach w okresach kilkumiesięcznych lub jedno- i dwuletnich. To sprawia, że zbyt dużo czasu zajmuje im wdrożenie się na nowo w obowiązujące przepisy. Za każdym razem weryfikują też podjęte przez poprzedników decyzje, co prowadzi do paraliżu działań.
kl, TVN 24