Komunikat władz kanadyjskich ogłoszono w kilka godzin po podjęciu przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) decyzji o ponownym wprowadzeniu kanadyjskiego miasta Toronto na listę miejsc, w których występują ogniska choroby, w związku z odnowieniem się epidemii w tej wielomilionowej metropolii.
Toronto, w którym w marcu i kwietniu stwierdzono setki przypadków SARS, uznane zostało wówczas za najbardziej zagrożony region na świecie poza Azją. W pierwszej połowie maja sytuacja w mieszanej etnicznie metropolii poprawiła się i 14 maja, po upływie 20 dni od odkrycia ostatniego przypadku, WHO skreśliła Toronto z listy obszarów dotkniętych SARS.
Względny spokój trwał jednak tylko kilkanaście dni i podczas ostatniego weekendu rozpoczęła się nowa czarna seria. W niedzielę ogłoszono trzy nowe zgony i co najmniej 34 nowe (prawdopodobne lub przypuszczalne) przypadki SARS, co skłoniło WHO do ponownego wprowadzenia Toronto na listę ognisk choroby.
Wraz z poniedziałkowi zachorowaniami liczba chorych na SARS bądź podejrzanych o tę chorobę w stanie Ontario, w którym leży Toronto, wzrosła do 291 osób.
les, pap