Zarażeni ebolą wracają do USA. Donald Trump protestuje

Zarażeni ebolą wracają do USA. Donald Trump protestuje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Trump (fot. Gage Skidmore [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons_ 
Trzech Amerykanów zarażonych wirusem ebola ma zostać przewiezionych do Stanów Zjednoczonych na leczenie. Mają oni zostać odizolowani w Atlancie w Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom (CDC). Po opublikowaniu informacji jeden z najbogatszych Amerykanów, Donald Trump, zaprotestował - podaje NBC.
"Powstrzymajcie zarażonych ebolą od wjazdu do USA. Leczcie ich na najwyższym poziomie w Afryce. Stany Zjednoczone mają dość problemów" - napisał na Twitterze Donald Trump.  "Ludzie, którzy wyjeżdżają do odległych krajów, by pomagać innym są wspaniali. Ale muszą ponieść konsekwencje!" -dodał.

Trump pisał także, że prezydent USA Barack Obama jest bardzo niekompetentny.

W ostatnich miesiącach ebola zebrała krwawe żniwo. Do tej pory odnotowano 729 zgonów i ponad 1000 przypadków zachorowań. Przed tygodniem w najludniejszym kraju Afryki, Nigerii, odnotowano pierwszy przypadek śmierci spowodowany zakażeniem wirusem ebola. Mężczyzna, który zmarł na ebolę, to obywatel Liberii. Był on urzędnikiem tamtejszej administracji. Po przybyciu do stolicy Nigerii, Lagos, stracił przytomność na lotnisku. Wkrótce później zmarł w szpitalu.

NBC