W zamachu bombowym w stolicy Jemenu - Sanie - zginęły 3 osoby a 17 zostało rannych.
Samochód pułapka eksplodował przed rezydencją ambasadora Iranu. Ofiarami byli dwaj jemeńscy żołnierze i jeden cywil. Większość rannych to pracownicy pobliskiego ministerstwa. Ambasador Iranu nie ucierpiał w zamachu. Opuścił swoją rezydencję 10 minut przed atakiem.
Do zamachu przyznała się organizacja terrorystyczna Al-Kaida Półwyspu Arabskiego, która sprzeciwia się wzrostowi irańskich wpływów w regionie.
RUPTLY/x-news
Do zamachu przyznała się organizacja terrorystyczna Al-Kaida Półwyspu Arabskiego, która sprzeciwia się wzrostowi irańskich wpływów w regionie.
RUPTLY/x-news