Amerykański wywiad podejrzewa, że iracka broń masowego rażenia znajduje się w Libanie - podał na swojej stronie internetowej lewicowy dziennik amerykański "World Tribune".
Iracka broń ukryta jest w silnie ufortyfikowanej libańskiej dolinie Bekaa, gdzie mieszczą się bazy sił irańskich, syryjskich, obozy Hezbollahu oraz gdzie znaleźli schronienie byli iraccy agenci.
Amerykański wywiad po raz pierwszy zaobserwował konwoje ciężarówek jadących z Iraku przez Syrię do Libanu w styczniu 2003 roku, ale CIA nie doceniła na czas znaczenia tej obserwacji. Źródła w wywiadzie przypuszczają, że na terenie Bekaa znajdują się pociski typu Scud oraz części do głowic biologicznych i chemicznych - podał "World Tribune".
CIA przypuszcza, że Irak i Syria zawarły wartą wiele milionów dolarów transakcję, na mocy której Syria zobowiązała się do ukrycia i przechowania irackiej broni masowego rażenia.
rp, pap