W Verviers we wschodniej części Belgii dwie osoby zginęły podczas policyjnej akcji antyterrorystycznej. Federalny prokurator potwierdził, że miała miejsce strzelanina, ale nie potwierdził liczby ofiar - podaje TVN 24.
Działania antyterrorystyczne przeciw islamistom w Verviers miały być częścią większej akcji. Jak podała telewizja RTBF akcja jest prowadzona w kilku miejscach w Belgii.
Jeden z internautów mieszkających w okolicy napisał na Twitterze, że słyszał 3-4 potężne wybuchy oraz 10-minutowy ostrzał z karabinów.
W Verviers zablokowano ruch w okolicach stacji kolejowej i ewakuowano mieszkańców. Dwóch zabitych oraz ranny wrócili z Syrii i byli pod obserwacją służb. Jak przypomniały władze, Państwo Islamskie rekrutuje również w Belgii.
Według mediów, akcja była odpowiedzią na atak dżihadystów na lokalną komendę policji. - Uniknęliśmy drugiego Paryża - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości.
TVN24, tvn24.pl, Twitter, Telgraph, onet.pl
Jeden z internautów mieszkających w okolicy napisał na Twitterze, że słyszał 3-4 potężne wybuchy oraz 10-minutowy ostrzał z karabinów.
W Verviers zablokowano ruch w okolicach stacji kolejowej i ewakuowano mieszkańców. Dwóch zabitych oraz ranny wrócili z Syrii i byli pod obserwacją służb. Jak przypomniały władze, Państwo Islamskie rekrutuje również w Belgii.
Według mediów, akcja była odpowiedzią na atak dżihadystów na lokalną komendę policji. - Uniknęliśmy drugiego Paryża - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości.
TVN24, tvn24.pl, Twitter, Telgraph, onet.pl