Rosjanie wypuścili ukraińskiego polityka z aresztu

Rosjanie wypuścili ukraińskiego polityka z aresztu

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot.sxc.hu)
Ukraiński deputowany Ołeksij Honczarenko został zwolniony z moskiewskiego aresztu. Został on aresztowany i oskarżony o "wykroczenie administracyjne” oraz "przestępstwa wobec obywatela Federacji Rosyjskiej w trakcie tragicznych wydarzeń w Odessie”.
Po zwolnieniu z aresztu Honczarenko udał się do ukraińskiej ambasady i odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Petrem Poroszenką. W rozmowie z portalem Ukraińska Prawda powiedział, że w areszcie był bity i poprosił o lekarza, ale odmówiono mu wizyty. Miał też być zastraszany i zmuszany do podpisania protokołu.

Honczarenko, który w maju ubiegłego roku kandydował na burmistrza Odessy, został zatrzymany na polecenie rosyjskich śledczych podczas marszu zorganizowanego po śmierci Borysa Niemcowa. Zdaniem śledczych w Domu Związkowym doszło do pogromu zorganizowanego przez ukraińską skrajną prawicę. Miejscowi kibice obrzucili Dom Związkowy koktajlami Mołotowa, w wyniku czego doszczętnie spłonął. Zginęło 48 osób. Ukraina mówi o prowokacji i twierdzi, że to Rosjanie wywołali tego dnia zamieszki w Odessie.

Według rosyjskich mediów, Honczarenko był bezpośrednio zaangażowany w wydarzenia w Odessie. Nie wiadomo, o jakie dokładnie zarzuty chodzi. Tuż po pożarze fotografował spalone ofiary i publikował ich zdjęcia w internecie. W ostatnich wyborach parlamentarnych Ołeksij Honczarenko został deputowanym Bloku Poroszenki.

W odpowiedzi przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy poinformował, że Honczarenko posiadał paszport dyplomatyczny wobec czego jego zatrzymanie jest pogwałceniem norm prawa międzynarodowego.

Ukraińska Prawda