Arafat nie został otruty? Francuscy naukowcy: Zmarł śmiercią naturalną

Arafat nie został otruty? Francuscy naukowcy: Zmarł śmiercią naturalną

Dodano:   /  Zmieniono: 
Arafat nie został otruty polonem? Francuscy naukowcy: Zmarł śmiercią naturalną (fot. Hans Jørn Storgaard Andersen/wikipedia/cc)
Francuscy naukowcy badając próbki pobrane z ciała i przedmiotów osobistych palestyńskiego przywódcy Jasera Arafata, doszli do wniosku, iż nie został on otruty, a umarł śmiercią naturalną.
Lider Organizacji Wyzwolenia Palestyny zmarł w 2004 roku. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla z 1994 roku miał umrzeć w wyniku ogólnej infekcji organizmu. Zdaniem ekspertów wyniki analiz wskazują, iż śmierć nie była rezultatem otrucia.

Duże stężenie polonu w szczątkach zmarłego

Jeszcze w 2013 roku z badań rosyjskich ekspertów medycyny sądowej wynikało, iż Jaser Arafat nie został otruty. Przeczyło to jednak doniesieniom szwajcarskich ekspertów, którzy poinformowali o odkryciu w szczątkach zmarłego w 2004 roku Jasera Arafata dużego stężenia polonu. Ciało Arafata zostało ekshumowane w listopadzie 2012 roku. Pobrano wówczas próbki do badania, by śledczy mogli przeprowadzić śledztwo w sprawie możliwego otrucia Arafata. Podejrzenia w tej sprawie wybuchły po śmierci Alexandra Litwinienki w 2006 roku.

"Arafat zmarł z przyczyn naturalnych"

Jak podawał "The Telegraph", rosyjscy eksperci orzekli, że prezydent Autonomii Palestyńskich w latach 1994-2004 nie został otruty, lecz zmarł z przyczyn naturalnych. - Zakończyliśmy wszystkie badania - poinformował szef Federalnej Agencji Medyczno-Biologicznej dr Władimir Ujba. - Arafat zmarł z przyczyn naturalnych, a nie w wyniku napromieniowania - powiedział.

Podobnym wynikiem zakończyły się badania francuskich ekspertów, którzy także wykluczyli możliwość zatrucia Jasera Arafata polonem. Jak przypomina "The Telegraph", szwajcarski eksperci oszacowali prawdopodobieństwo otrucia prezydenta Autonomii Palestyńskiej polonem na 83 proc.

Legendarny przywódca Organizacji Wyzwolenia Palestyny, a w latach 1994-2004 prezydent Autonomii Palestyńskiej zmarł po długiej chorobie w listopadzie 2004 roku we francuskim szpitalu wojskowym w Clamart. Już wtedy spekulowano o możliwości podania mu trucizny.

"The Telegraph", Reuters