Co najmniej 32 obywateli Dani otrzymało około 378 tysięcy koron w ramach zasiłku dla bezrobotnych w czasie, kiedy przebywali oni w Syrii, walcząc u boku ekstremistów.
Duńska Agencja pracy (STAR) podała, iż do tej pory ma informacje dotyczące 32 osób, które według informacji przekazanych przez wywiad wyjechały za granicę w związku z konfliktem w Syrii, a w tym samym czasie otrzymywały świadczenia socjalne.
"Dużo się mówi, mało robi"
Peter Skaarup z Duńskiej Partii Ludowej stwierdził, że cała sytuacja pokazuje, że Kopenhaga nie przejmuje się ekstremistami. - Dużo się mówi o tym, jak bardzo poważny to jest problem, jednak kiedy przychodzi co do czego widzimy, że nikt nic z tym nie robi - powiedział.
Zdaniem Skaarupa każdy taki incydent powinien być zgłaszany natychmiastowo policji, ponieważ "nie jesteś dostępny na rynku pracy w momencie, kiedy uczestniczysz w wojnie w Syrii". - Jeżeli chcemy przekazać bojownikom z Państwa Islamskiego jasny sygnał, iż nie będziemy akceptować ich zachowania, musimy egzekwować takie sprawy - powiedział.
115 Duńczyków w Syrii
Jak wyliczyli eksperci, od początku syryjskiej wojny domowej w 2011 roku w szeregi dżihadystów w Syrii i Iraku dołączyło 115 Duńczyków. Dziewiętnastu z nich miało zginąć w walkach.
Szef Policyjnej Duńskiej Służby Wywiadowczej Jens Madsen poinformował, że istnieje zagrożenie terrorystyczne w Danii od osób, które wracają do kraju z Syrii i Iraku.
rt.com
"Dużo się mówi, mało robi"
Peter Skaarup z Duńskiej Partii Ludowej stwierdził, że cała sytuacja pokazuje, że Kopenhaga nie przejmuje się ekstremistami. - Dużo się mówi o tym, jak bardzo poważny to jest problem, jednak kiedy przychodzi co do czego widzimy, że nikt nic z tym nie robi - powiedział.
Zdaniem Skaarupa każdy taki incydent powinien być zgłaszany natychmiastowo policji, ponieważ "nie jesteś dostępny na rynku pracy w momencie, kiedy uczestniczysz w wojnie w Syrii". - Jeżeli chcemy przekazać bojownikom z Państwa Islamskiego jasny sygnał, iż nie będziemy akceptować ich zachowania, musimy egzekwować takie sprawy - powiedział.
115 Duńczyków w Syrii
Jak wyliczyli eksperci, od początku syryjskiej wojny domowej w 2011 roku w szeregi dżihadystów w Syrii i Iraku dołączyło 115 Duńczyków. Dziewiętnastu z nich miało zginąć w walkach.
Szef Policyjnej Duńskiej Służby Wywiadowczej Jens Madsen poinformował, że istnieje zagrożenie terrorystyczne w Danii od osób, które wracają do kraju z Syrii i Iraku.
rt.com